czwartek, 8 sierpnia 2013

Rozdział 8

Droga do Jonkowa to zaledwie 20 minut. Ola słuchała muzykę na telefonie Barona, on sam gadał z Tomsonem. Łozo pisał na tablecie na swoim blogu. Torres widocznie się nie wyspał, a Śniady, Dziamas i Lajan oglądali full cap'y w magazynach. Gdy dojechali pod blok, w którym mieszkała dziewczyna wszyscy wybiegli z autobusu i udali się za Olą pod jej mieszkanie.
-Hej! Po co wy wszyscy idziecie?-Spytała Ola
-Chcemy poznać twoją babcię!- Krzyknął zaspany Torres
-Cicho! W tym bloku mieszkają takie staruchyyy...-Ostrzegła Ola
-Idziecie poznać moją babcię? Może chcecie żeby zrobiła wam szaliki na drutach?- Zaśmiała się dziewczyna
-Co? Szalik robiony na drutach? Twoja babcia umie? Jak ma jakiś w zapasie to niech mi da.-Powiedział zaskoczony Dziamas
-No tobie by się przydał. Bo jakbyś w zimie walizkę w domu zostawił.-Żartował sobie z Grześka Lajan
-Hej przestańcie! Ja wejdę do domu zabiorę ciuchy i wracamy.
-Ale my chcemy poznać twoją babcię!!!- Nalegał Grzesiek
-To... szybko ja wchodzę pierwsza, a wy za mną. Wolniutko, cichutko. - Cała banda wleciała do mieszkania. Pani Stanisława z wrażenia o mało nie spadła z krzesła.
-Oleńko! Jesteś o jak dobrze. A ci panowie to kto?-Zapytała babcia
-Cześć babciu. Naprawdę nie poznajesz? Przecież setki razy w telewizji ich widziałaś.
-Przypominam sobie tylko tego z tymi kolczykami w uszach on gra w reklamach.-powiedziała pani Stanisława, a wszyscy zaczęli się śmiać. Łozo wyszedł na środek przed babcię Oli pełen rumieńców.
-Babcia! Co ty gadasz on razem z Tomkiem. Tomek chodź tu! Razem z Tomkiem są najlepszymi wokalistami na świecie. A ty ich z reklamami kojarzysz.
-No przepraszam przepraszam Oleńko.
-Dzień Dobry no ja jestem Wojtek, ale mówią do mnie Łozo.
-No a ja Tomson. Tomek znaczy.
-Babciu, a to reszta Afromental'u: Baruś,
-Dzień Dobry Alek, Olek, Baron jestem.
-Dalej Dziamas i Torres perkusiści z klasą
-Dobry! Ja Grzesiek, Dziamas.
-No ja Tomasz.- Gdy Torres to powiedział, przewrócił się na krzesło i oczy mu się same zamykały.
-Babciu to Lajan, gitarzysta i  Śniady, który gra na klawiszach
-Tak właśnie ja jestem Wojtek tak jak Łozina.
-A ja Bartek ale znacznie wolę Śniady.
-Śniady, ty jesteś Śniadunia.-Wołał Dziamas
-No babciu ty z nimi pogadaj, a ja skoczę po ubrania.- Chłopcy usiedli i zaczęli rozmawiać z babcią Oli.
Baron nic nie mówił i poszedł do pokoju, do którego wcześniej wchodziła Ola.
-Hej Ola gdzie macie toaletę?
-Tam.
-To znaczy gdzie?
-No czekaj! Która koszulka lepsza? Ta czy ta.- Ola podniosła do góry dwie koszulki.
-No lepsza to ta zielona. A teraz gdzie ten kibelek?
-Już idę, idę. Tutaj.- Ola wskazała Alkowi toaletę. Następnie poszła do swojego pokoju po torbę i wróciła do kuchni.
-Babciu, my będziemy gdzieś za 3 dni może 2. Tym razem mam telefon.
-Hej Ola, powiedz swojej babci o tym szaliku, no bo wiesz lubię pamiątki. -Szepnął Oli na ucho Dziamas
-Babciu, a nie masz jakiegoś szalika bo Grzesiek by chciał.
-Coś się znajdzie Grzesiu...- Powiedziała babcia, a wszyscy zaczęli się śmiać. Babcia po chwili wróciła z workiem.
-No tutaj mam kilka szalików wybierz sobie.- Uradowany Dziamas zaczął przeglądać szaliki w worku.
-Wezmę ten. Dziękuje. - Grzesiek wybarał czarno-czerwony.
-Chłopcy mam jeszcze kilka może chcecie?
-No pewnie.-Krzyknął Lajan
-Czekaj. Policzę ile ich mam. Jeden, dwa, trzy, cztery ,pięć no pięć, nie przepraszam sześć jeszcze jeden się znalazł. Proszę trzymajcie.- Babcia Oli podała Lajanowi worek z szalikami.
-Babciu to my już pójdziemy.
-Miło było panią poznać.-Powiedział Alek-Ola wezmę twoją torbę.
-Do widzenia chłopcy powodzenia na koncertach.- Zawołała pani Stanisława no pożegnanie. Baron złapał torbę drugą ręką Ole i zaczęli schodzić po schodach.
-Ola twoja babcia jest bardzo miła.-Powiedział Dziamas
-No tobie to się wyjątkowo podoba...



Dzięki za wszystkie komentarze! Cieszę się, że wam się podoba, a na koniec kolejny raz polecam stronkę
https://www.facebook.com/AfromentalIInneCudowneZjawiska?hc_location=stream



3 komentarze:

  1. Zaniedbujesz bloga ? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam przepraszam teraz mam mało czasu. Ale nowy rozdział będzie dzisiaj. Może napiszę 2

      Usuń